Czasami dostaje od Was zapytania o nazwę miejsc w których jestem, jednak odpowiedź często, wcale nie jest taka prosta.
Ma mojej mapie zaznaczam zazwyczaj punkty godne polecenia jak i te które wzbudziły mój zachwyt, jednak dla kogoś innego wcale nie będą godne uwagi.
Wiele miejsc, wodospadów czy skalnych formacji nie ma swoich nazw, a ich lokalizacje określa się współrzędnymi czy też numerem drogi na których się znajdują.
Widoki jak ten ze zdjęcia jest jednak powtarzalny i nie potrzebna jest lokalizacja, a jedynie chęć skorzystania z tego widoku i zatrzymania się na występujących zatoczkach. Często są to lokalizacje w których „NIC nie ma”
My wspominając później takie miejsca mówimy na nie infinity.
A Ty zatrzymujesz się w takim miejscu w którym „NIC nie ma”?