Można już śmiało powiedzieć, że Islandia po kryzysie wstaje na nogi. Banki na nowo otworzyły się na kredytobiorców, rynek nieruchomości się zmienia i powiększa, turystyka rozwija się w zatrważającym tempie, a rynek pracy niczym wielki pociąg, któremu dorzucamy cały czas węgla rusza z hukiem z peronu. Gospodarka kwitnie, bezrobocie maleje.
Wszystkie te zmiany mają wpływ na zmniejszające się bezrobocie i spory napływ emigracji. Jako emigrantka wiem jakie trudne są początki i jak bardzo są potrzebne rzetelne informacje. Stąd mój kolejny post z serii przydatnych informacji. Dziś o szukaniu pracy.
Chciałabym przedstawić kilka islandzkich stron internetowych na których można szukać pracy. Opowiem też jak ja znalazłam jedną pracę.
REYKJAVIKURBORG
Na ogólnej stronie miasta Reykjavik (oraz na stronach pozostałych miast) można znaleźć oferty pracy danego miasta. Jest to sektor publiczny, ale ograniczony do ofert instytucji miejskich, a nie państwowych.
Na stronie tvinna znajdziemy oferty pracy w IT na Islandii. Jest to strona typowo poświęcona tej dziedzinie. Wiele ofert jest w języku angielskim, gdyż często do tej pracy islandzki po prostu nie jest wymagany.
Osobiście uważam, że najlepszym sposobem na znalezienie pracy jest polecenie, albo osobista wizyta u potencjalnego pracodawcy. Ja jedną z prac na Islandii znalazłam w jeszcze inny sposób. Jednak jako, że na Islandii wiele rzeczy można załatwić przez internet i przez maila ja również wybrałam tę leniwą wersję poszukiwania pracy czyli bez ruszania z fotela. Nie drukowałam CV, nie chodziłam po lokalach, sklepach. Nie miałam ambicji na pracę za biurkiem, ale chciałam pracować w miejscu gdzie będę miała kontakt z ludźmi i praktykę językową. Weszłam na stronę galerii handlowej po czym na spis sklepów. Ze spisu wybrałam te sklepy w których chciałabym pracować i weszłam bezpośrednio na ich stronę internetową.
Prawie każda firma, sklep ma na swojej stronie internetowej możliwość wypełnienia aplikacji przez internet. Podaje się podstawowe dane personalne, kontaktowe, a w załączniku dołącza się CV, zdjęcie czy też list motywacyjny. Firma zbiera dane takich aplikantów i w razie wolnego etatu odzywa się do wybranych osób. Aplikacje są przechowywane około 6 miesięcy. Jeżeli po tym okresie czasu nadal interesuje nas dana firma to powinnismy wypełnić aplikacje jeszcze raz. W ten sposób znalazłam pracę w księgarni w której pracowałam kilka miesięcy.
Mam nadzieję, że ten zbiór i moje doświadczenie będzie dla Was pomocne. A może znacie jakieś inne strony godne polecenia?
Życzę Wam powodzenia w szukaniu pracy 😀