Ulubione nie znaczy najbardziej znane, jednak w moim przypadku tak troszkę to wygląda. Islandia to wspaniały kraj i gdziekolwiek nie pojadę to popadam w zachwyt.
Lubię odkrywać nowe miejsca, ale także stare, znane mi odkrywać na nowo. Przy innej pogodzie i o innej porze roku znany mi wodospad wygląda zupełnie inaczej i wtedy człowiek zakochuje się na nowo.Poniższy wpis powstał w ramach majowego projektu Klubu Polki na Obczyźnie
Gullfoss to bez wątpienia mój numer jeden. Wodospad jest częścią szlaku turystycznego znanego jako Golden Circle czyli Złoty Krąg. Sama nazwa wodospadu oznacza dosłownie złoty wodospad. Uwielbiam to miejsce. Zakochałam się w nim od pierwszego wejrzenia, a każda kolejna wizyta wyzwala we mnie tylko miłe wspomnienia i chęć obcowania z naturą. Najbardziej lubiłam usiąść w cichym miejscu (teraz już takiego nie ma gdyż miejsce to jest zawsze pełne turystów), rozmarzyć się i poczuć na twarzy lekką bryzę, unoszącej się z wiatrem wody. Cudowne uczucie.
Wiosna |
Lato |
Jesień |
Zima |
Goðafoss to kolejny wodospad, znajdujący się na północy kraju i tam już tak często nie bywam, jednak nie wyobrażam sobie wizyty na północy bez zatrzymania się przy tym mistycznym wodospadzie. Jest on bardzo malowniczy. Najpiękniej wygląda w pełnym słońcu kiedy to woda jest błękitna i krystalicznie czysta. Jednak na fotografii lepiej go uchwycić podczas pochmurnego dnia 😀 Dosłownie nazwa oznacza wodospad bogów.
Czasem słońce… |
… czasem deszcz |
Mývatn czyli jezioro muszek, znajdujące się na północy kraju. Bardzo trudno zachwycać się urodą tego miejsca podczas gdy muszki wlatują do uszu, nosa i buzi, jednak warto zobaczyć to miejsce. Ja zawsze chętnie tam wracam, gdyż jest to miejsce na pewno wyjątkowe i niezapomniane. Wyprawa na północ nie może się odbyć bez spaceru brzegiem jeziora.
Hveragerði. Mała mieścina o której już wspominałam tutaj. Bardzo często tam zaglądamy, a nawet przez jakiś czas myśleliśmy o zamieszkaniu w tym miejscu 😛 Piękna, malownicza miejscowość. Zagłębie ogrodników, rolników i ogrodników-hobbistów posiadających własne szklarnie i ogródki z kwiatami i warzywami. Nam też się marzy taki ogródeczek 🙂
Zimowy spacer po miasteczku |
Zima w Hveragerði |
Varmá, rzeka płynąca przez Hveragerði |
Glymur. Wygląda na to, że na Islandii najbardziej podobają mi się wodospady, gdyż Glymur to właśnie kolejny wodospad, który to jest drugim najwyższym wodospadem Islandii. Ma 198 metrów wysokości. Piękno tego miejsca i wyjątkowość tworzy ogromny kanion na końcu, którego wyłania się wysoki wodospad.
wodospad Glymur |
widok z góry |