„Islandczycy wierzą w elfy” tak brzmi pierwsze zdanie w książce Martyny Wojciechowskiej „Przesunąć horyzont”. Jak najbardziej się z tym zgadzam. Wierzą w elfy, trole, jólasveinar czyli świątecznych mikołajków i tzw. huldufólk czyli ukrytych ludzi.
Dziś krótka opowieść o elfach.
Można się często spotkać z opowieściami Islandczyków z życia codziennego w którym pojawiają się elfy. Często ludzie po prostu wierzą, że to co ich spotyka to jest zasługa czy też wina elfów jak np. jedną w rodzin zamieszkującą na wzgórzu Nafir nad Sauðárkrókur. Więcej na ten temat tutaj.
Elfy jednak w obronie swojego terenu nie są osamotnione. Na Islandii powstała strona internetowa, która wspiera elfów i chroni ich praw. Strona to Hraunavinir czyli Przyjaciele Lawy. Ponadto ekolodzy stoją w ich obronie. Elfy opóźniają wiele prac. Jedną z najgłośniejszych spraw związanej z elfami jest budowa drogi między Reykjavikiem, a Półwyspem Álftanes. Więcej na ten temat tutaj.
Elfy przewijają się w islandzkich, a często i w zagranicznych mediach dość często. Najczęstszym tematem są budowy na terenach gdzie mieszkają elfy. Jeżeli wcześniej firma nie zapyta elfów o zgodę na budowę to może się to źle skończyć. Hegranes to jeden z największych terenów na Islandii zamieszkiwanych przez elfy. Budowa odwiertu była utrudniana przez ukrytych ludzi, którzy zostali zaskoczeni nagłym wtargnięciem na ich teren i utrudniali pracę budowniczym. Budowę wstrzymano i zaczęto negocjować. Pracę wznowiono po zawarciu umowy z elfami. Artykuł na ten temat możecie przeczytać tutaj.
Istnieją także dowody na istnienie elfów. Islandzki antropolog zbadał sytuację i przywołuje kilka sytuacji które mogą potwierdzić istnienie elfów. Więcej na ten temat tutaj. Więcej artykułów na ten temat możecie poczytać na stronie icelandnews.is gdzie są tłumaczone teksty z islandzkich mediów (1, 2, 3).
Moim zdaniem wierzenie w elfy na Islandii to nie jest tylko puste gadanie. Oczywiście jest wiele osób, które przytakują i się z tego śmieją, jednak prawdą jest, że wiele rodzin wierzy, że żyje z elfami po sąsiedzku i takich ludzi można spotkać na każdym kroku.
Ja osobiście szanuję miejsca gdzie zamieszkują elfy i wierzę, że to nie są tylko zmyślone bajki.
A Wy wierzycie w elfy?
Ten post powstał w ramach projektu Klubu Polski na Obczyźnie. Zapraszam na inne teksty naszych klubowiczek które możecie znaleźć na stronie Klubu.
