Siedzę na balkonie…

Siedzę na balkonie. Jak zwykle wieje, ale jest przyjemnie. Mam ochotę iść po koc, ale tutaj nawet nie ma koca.

Siedzę na balkonie. Jest już pierwsza w nocy, a ja siedzę i podziwiam. Widok?  Standardowy… na ocean. Piję szampana i zagryzam oliwkami.

Siedzę na balkonie. Mam ochotę iść po koc, ale chyba tylko z przyzwyczajenia. Jest ciepło, stanowczo za ciepło.
 
Siedzę na balkonie. Mam laczki i krótkie spodenki. Jest bardzo ciepło.
 
Siedzę na balkonie. Uwierzysz? Jest pierwsza w nocy. Nie przykrywam się kocem i nie szukam rękawic. 
 
Siedzę na dworze u cieszę się każdym powiewem wiatru. Modlę się o deszcz. Idę wziąć zimny prysznic.
 
Tymczasem…
 
Pozdrawiamy z Palma de Mallorca